Właśnie sobie uświadomiłam, że podczas opowiadania historii Poli nigdy nie wyjaśniłam pojęcia hipotrofii, a jest ono w tej historii kluczowe.
Hipotrofia to ograniczenie wzrastania płodu z powodu np. niewydolności łożyska (jak u nas), ale też chorób zakaźnych, czynników takich jak palenie papierosów, alkohol. Hipotrofia może być symetryczna lub asymetryczna. Z symetryczną mamy do czynienia wtedy, gdy dziecko jest zbyt małe w stosunku do swojego wieku, ale wszystkie organy są symetryczne. W przypadku asymetrii jest oczywiście odwrotnie, dziecko ma np. dużą głowę w stosunku do reszty ciała. Pola była hipotrofikiem asymetrycznym, jej rozwój "wzrostowy" zatrzymał się w 23 tygodniu ciąży.
Przeciwieństwem hipotrofii jest hipertrofia, czyli dzidziuś jest zbyt duży w stosunku do wieku. Z tym problemem mają do czynienia często mamy z cukrzycą lub nadciśnieniem. Duży rozmiar dzidziusia stanowi spory problem w czasie porodu, może też rzutować na przyszłość dziecka (nadciśnienie, nadwaga).
środa, 29 lipca 2015
Hipotrofia
wtorek, 21 lipca 2015
Kolejne postępy
Jutro jedziemy na drugie szczepienia. Nie będę dużo na temat szczepień pisać, w w kraju ciągle się o to wszyscy kłócą. Czasami trudno odnaleźć w tych wszystkich dyskusjach konkretne argumenty. Pola jest i będzie szczepiona. Pierwsze szczepienia zniosła dobrze - nakupiłam przeciwbólowych i przeciwgorączkowych leków, na szczęście nie były potrzebne. Jedynym "skutkiem ubocznym" było to, że Pola dużo spała po szczepieniu. I tyle.
Od czasu szczepień nadal robi postępy. Bardzo dużo się śmieje, od niedawna na głos. Chwyta zabawki i wkłada je do buzi. Z uwagą śledzi nas wzrokiem i obserwuje, co robimy. Coraz rzadziej chce leżeć, coraz częściej chce oglądać świat.
Wprowadzanie nowych pokarmów idzie nam bardzo dobrze. Pola je owoce, zupki z mięsem, kaszki bezglutenowe, wprowadzony ma też gluten. Niedługo wprowadzamy żółtko.
Dwa razy od naszego wyjścia byłyśmy w Rudzie - za drugim razem odwiedziłyśmy oddział. Przy windzie wisi zdjęcie Poli - ku pokrzepieniu serc ;-). Żadna z cioć nie odgadła, że to Pola, dopiero jak zobaczyły mnie. No cóż, Pola ważyła dokładnie dziesięć razy więcej niż jej waga urodzeniowa. Obecnie waży 4855 g i mierzy ponad 60 cm.
Regularnie odwiedzamy rehabilitanta. Pola ma asymetrię, jednak wymaga raczej kontroli, niż intensywnej rehabilitacji. Dodatkowo chodzimy na basen, gdzie mamy zajęcia z instruktorem - rewelacja, polecam!
Dodatkowo bardzo dużo spacerujemy. No i zastanawiam się, co jeszcze można zrobić, aby wspomóc odporność Poli... Okres jesień-zima może być dla nas trudny z powodu dysplazji Poli. No ale myślimy pozytywnie.
I codziennie dziękuję, że Pola żyje i jest w naprawdę dobrym stanie.
Od czasu szczepień nadal robi postępy. Bardzo dużo się śmieje, od niedawna na głos. Chwyta zabawki i wkłada je do buzi. Z uwagą śledzi nas wzrokiem i obserwuje, co robimy. Coraz rzadziej chce leżeć, coraz częściej chce oglądać świat.
Wprowadzanie nowych pokarmów idzie nam bardzo dobrze. Pola je owoce, zupki z mięsem, kaszki bezglutenowe, wprowadzony ma też gluten. Niedługo wprowadzamy żółtko.
Dwa razy od naszego wyjścia byłyśmy w Rudzie - za drugim razem odwiedziłyśmy oddział. Przy windzie wisi zdjęcie Poli - ku pokrzepieniu serc ;-). Żadna z cioć nie odgadła, że to Pola, dopiero jak zobaczyły mnie. No cóż, Pola ważyła dokładnie dziesięć razy więcej niż jej waga urodzeniowa. Obecnie waży 4855 g i mierzy ponad 60 cm.
Regularnie odwiedzamy rehabilitanta. Pola ma asymetrię, jednak wymaga raczej kontroli, niż intensywnej rehabilitacji. Dodatkowo chodzimy na basen, gdzie mamy zajęcia z instruktorem - rewelacja, polecam!
Dodatkowo bardzo dużo spacerujemy. No i zastanawiam się, co jeszcze można zrobić, aby wspomóc odporność Poli... Okres jesień-zima może być dla nas trudny z powodu dysplazji Poli. No ale myślimy pozytywnie.
I codziennie dziękuję, że Pola żyje i jest w naprawdę dobrym stanie.
środa, 1 lipca 2015
Co nowego...
Znowu długa przerwa, ale Pola jest coraz bardziej zainteresowana światem i wymaga coraz więcej uwagi.
Podczas kontroli u rehabilitanta i neonatologa wyszła nam mała asymetria. Mam nadzieję, że da się to szybko skorygować. Poza tym Pola dużo się śmieje, wcina już zupki, owoce i kaszki. Rośnie nam trochę wolniej, no ale systematycznie przybiera na wadze.
Dwa razy byliśmy już na wycieczce w górach. Pola zniosła to super.
W tym miesiącu jedziemy do Krakowa na drugie szczepienia oraz czeka nas badanie słuchu.
A w Rudzie zawisło już zdjęcie Poli - ku pokrzepieniu :).
Podczas kontroli u rehabilitanta i neonatologa wyszła nam mała asymetria. Mam nadzieję, że da się to szybko skorygować. Poza tym Pola dużo się śmieje, wcina już zupki, owoce i kaszki. Rośnie nam trochę wolniej, no ale systematycznie przybiera na wadze.
Dwa razy byliśmy już na wycieczce w górach. Pola zniosła to super.
W tym miesiącu jedziemy do Krakowa na drugie szczepienia oraz czeka nas badanie słuchu.
A w Rudzie zawisło już zdjęcie Poli - ku pokrzepieniu :).
Subskrybuj:
Posty (Atom)